Składniki:
- 1 szklanka słonecznika łuskanego,
- 1 szklanka mąki gryczanej,
- 0,5 szklanki rodzynek niesiarkowanych,
- 2 łyżki oleju kokosowego nierafinowanego,
- 1 szklanka mleka roślinnego niesłodzonego (np. ryżowego, owsianego, kokosowego, sojowego),
- 2 łyżki niemielonego siemienia lnianego,
- przyprawy: imbir, kurkuma, odrobina soli,
- ew. jakiś zdrowy dosładzacz (mleko ryżowe i rodzynki są wystarczająco słodkie, ale jeśli jesteś amatorem słodkości to dodaj trochę syropu daktylowego czy też więcej owoców suszonych 🙂
Wykonanie:
3/4 słonecznika mielimy w młynku do kawy (1/4 słonecznika użyjemy w całości) lub jakimś innym urządzeniu wysokoobrotowym. Mielimy także siemię lniane.
Najpierw łączymy i mieszamy wszystkie suche składniki (soli dodajemy zaledwie szczyptę, kurkumy ok. 0,5 łyżeczki, a imbiru możemy sypnąć porządnie – nawet 1 łyżeczkę – wedle uznania).
Następnie dodajemy rodzynki, olej i mleko. Mieszamy bardzo dokładnie. Ciasto przy pomocy dużej łyżki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez ok. 20 minut (góra – dół). Pieczemy aż ciasteczka się zarumienią. Można odwrócić ciasteczka na drugą stronę i podpiec je jeszcze przez ok. 5 minut.
2 Comments
Kochani ciasteczka sa przepyszne. Wlasnie wyciagnelam z piekarnika I juz jedno skosztowalam. POLECAM!!! PRZEPYSZNE!!!
czy zamiast rodzynek moge dodac ksylitol?