
Kutię można przyrównać do wypasionej owsianki 😉 – podobieństwa to źródło węglowodanów złożonych w postaci zboża, zdrowe tłuszcze pochodzące z orzechów i suszone owoce. Główną rolę gra w niej mak. Tradycyjna kutia zawiera niemało kalorii. Deser z poniższego przepisu również nie stara się o tytuł light, jednak z racji tego, że cukier został zastąpiony erytrolem, jest zdecydowanie zdrowsza.
Składniki:
- 100-150 g suchej kaszy pęczak (w wersji bezglutenowej można użyć np. kaszy gryczanej),
- 100 g maku + trochę mleka, niesłodzonego napoju roślinnego lub wody do rozcieńczenia,
- 70 g orzechów, nasion (włoskie, nerkowca, laskowe, słonecznika, chia i inne),
- 150 g suszonych owoców bez cukru (daktyle, rodzynki, figi, śliwki, niesiarkowane morele),
- 50 g erytrolu (lub według smaku),
- 50 g masła orzechowego (opcjonalnie),
- przyprawy: cynamon, imbir, kardamon i inne korzenne, wanilia.
Wykonanie:
- Mak i kaszę zalać wrzątkiem i odstawić na kilka godzin, po tym czasie odcedzić.
- Orzechy i pestki można podprażyć w piekarniku lub na patelni dla uzyskania bogatszego aromatu.
- Suszone owoce zalać wrzątkiem i odstawić na pół godziny, odcedzić i pokroić w paski.
- Kaszę pęczak ugotować według przepisu na opakowaniu.
- Mak zmielić w maszynce lub blenderze – może być potrzebny dodatek płynu do rozcieńczenia.
- Do ugotowanej kaszy dodać pokrojone suszone owoce, orzechy i nasiona oraz zmielony mak.
- Dodać przyprawy i erytrol oraz opcjonalnie masło orzechowe dla bardziej kremowej konsystencji.
Autorka: Julita Balcerak