Składniki:
- 2 szklanki mąki (u mnie pełnoziarnista)
- 1 małą dynia – ok. 800 g
- 4 łyżki siemienia lnianego
- pół szklanki oleju rzepakowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- erytrytol do smaku (u mnie 3/4 szkl.)
- łyżeczka cynamonu
- 2 mandarynki
- ok. 5 łyżek inuliny
Wykonanie:
- Dynię przekroić na pół, wydrążyć nasiona.
- Piec do miękkości w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.
- Następnie wyjąć, przestudzić, oddzielić miąższ od skórki.
- Zmiksować dynię na gładki mus. 3 łyżki musu odłożyć na później.
- Siemię lniane zmielić.
- Zetrzeć skórkę z mandarynek.
- Wycisnąć z nich sok i odłożyć na później.
- Zmiksować wszystkie składniki z wyjątkiem inuliny.
- Masę wyłożyć do foremki wyłożonej papierem do pieczenia.
- Piec ok. 45 minut w temperaturze 180 st. C.
- Przygotować lukier – zmiksować sok z mandarynek, inulinę oraz odłożony mus z dyni. Jeśli lukier wyjdzie za rzadki – dodać więcej inuliny, jeśli zbyt gęsty – odrobinę wody.
- Na przestudzone ciasto wyłożyć lukier.